
Większość ludzi kojarzy coachów ze szkoleniami lub mówcami motywacyjnym.
A coaching to nie szkolenie ani wygłaszanie mów motywacyjnych.
To głęboka praca w relacji coach-klient.
Zindywidualizowana.
W pełni partnerska.
Tu bohaterem jest klient.
Odkryjmy karty: czym jest coaching?
Najbardziej ogólnie coaching to proces wspierający rozwój człowieka i pomagający w osiąganiu lepszych rezultatów działania. To towarzyszenie klientowi we wprowadzaniu zmian w jego życiu, dokonywaniu dobrych decyzji. To wsparcie w wyborze użytecznego rozwiązania i podjęciu konkretnych działań na rzecz realizacji jego celów. Coachowie pracują z klientami w obszarze biznesu, rozwoju zawodowego, zdrowia, relacji interpersonalnych czy szeroko rozumianych celów osobistych.
A na czym polega coaching? Głównie na… rozmowie.
Nie tylko, ale przede wszystkim.
Spotkałam się też z określeniem, że coaching to rozmowa, która ma sens, która działa i pozostawia określone efekty w myśleniu, działaniu i samopoczuciu. I w pełni się z tym zgadzam. Bo po sesji coachingowej uruchamia się w kliencie nowe. Nowy sposób myślenia, konkretne, przemyślane działanie. Klient zaczyna przyglądać się także temu, co czuje.
Co jest charakterystyczne w pracy coacha?
Coach:
- zadaje pytania;
- wykorzystuje w pracy ćwiczenia i zadania, które poszerzają klientowi perspektywę patrzenia na siebie, na sytuację, na świat;
- zachęca czy nawet czasem prowokuje (pytaniami) do zmiany sposobu myślenia, do wyjścia ze swoich schematów i przyjęcia innego punktu widzenia;
- nie ocenia ani tego, co mówi klient, ani jego samego – w pełni go akceptuje;
- jest partnerem dla klienta: coach nie występuje w roli eksperta, który wie i który zna najlepsze rozwiązania;
- nie doradza klientowi, nie uczy go;
- pomaga znaleźć klientowi najlepsze rozwiązanie, wybrać najlepszą opcję spośród wygenerowanych;
- wspiera swojego klienta poprzez wiarę w niego i jego możliwości (kiedy coach wierzy w klienta i w rozmowie pokazuje mu to zadając odpowiedni pytania – klient też zaczyna bardziej w siebie wierzyć, jest bardziej zmotywowany i zaangażowany, a co za tym idzie podejmuje działania i realizuje swoje cele).
Coachowie są nauczeni słuchania, obserwowania i przystosowywania własnego podejścia do indywidualnych potrzeb klienta. Dążą do wydobycia rozwiązań i strategii z wnętrza klienta. Wierzą, że klient jest z natury kreatywny i pełen pomysłów. Zadanie coacha polega na wydobyciu tych umiejętności, zasobów i kreatywności, które klient już posiada.
– z definicji coachingu International Coach Federation Polska
Po co te pytania?
Prawda jest taka, że najwięcej o kliencie wie… on sam. Choćby opowiedział coachowi w najmniejszych szczegółach swoją sytuację, to niemożliwe jest, by opowiedział wszystko. Na każde okoliczności i na nasze zachowanie, postawę, emocje itd. ma wpływ wiele, wiele czynników. Takich, o których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Coach pyta po to, by klient dotarł do tych czynników i zrobił z tej wiedzy użytek.
Największym źródłem i silnikiem zmian jest motywacja klienta. A jak pokazują badania, człowiek ma większą motywację do realizacji swoich własnych pomysłów. Jeśli sam wpadnie na jakieś rozwiązanie – o wiele chętniej i z większą determinacją do niego podejdzie niż w sytuacji, kiedy ktoś by mu je doradził.
Kiedy coach pyta, a klient odpowiada – to dzieje się tak, że słowa klienta wychodzą z jego głowy: nie są już tylko w jego umyśle, ale on też je słyszy i wie, że ktoś je usłyszał. A działa to tak, że człowiek chce być konsekwentny. Jeśli coś powiedział, to będzie dążył do tego, by tak było. Sprawia to, że bierze większą odpowiedzialność za sytuację, za swoją zmianę.
Pytania poza tym mogą dotrzeć tam, gdzie trzeba. Mogą pokierować uwagą tak, by uruchomić kreatywność klienta, poszerzyć jego percepcję, przełamać schemat myślenia, w jaki wpadł. Pytania budują atmosferę otwartości między coachem i klientem.
Sztuka zadawania pytań jest źródłem wszelkiej wiedzy.
Tomas Berger
Skąd biorą się rozwiązania, skoro nie od coacha?
Coaching opiera się na założeniu, że klient jest ekspertem od swojego życia – to on posiada wszystkie informacje. Skąd zatem coach miałby znać najlepsze dla niego rozwiązania…?
W procesie coachingu klient rozwija samoświadomość, przygląda się temu, czego potrzebuje, co czuje, co myśli, co go blokuje, jakie wyzwania przed nim, co mu pomaga i co może mu pomóc. Poszerzając swoją perspektywę patrzenia na problem i na siebie, generuje kolejne pomysły. Sam znajduje dla siebie rozwiązania. Sam podejmuje decyzje. Coach go w tym wspiera.
Sięgając sedna
Coach ma za zadanie prowadzić klienta przez jego zmianę, prowadzić do celu. Ale to podróż klienta. To klient mówi, dokąd idzie. To on podejmuje decyzje.
W procesie coachingu klient może:
– wyznaczyć ważne dla siebie cele;
– przyjrzeć się swojej rzeczywistości – temu, jak jest, co jest, jak mu z tym jest, a także tworzy wizję tego, jak chce, żeby było;
– wzmocnić swoje silne strony, zidentyfikować zasoby;
– wygenerować różne opcje rozwiązań, z których chce wybrać najbardziej odpowiednie;
– zaplanować działania: krok po kroku – do osiągnięcia zamierzonego celu;
– przeanalizować szanse i trudności, jakie możne napotkać na swojej drodze;
– testować różne działania, uczyć się na nich, wyciągać wnioski.
Głównym celem coachingu jest rozwój. Klient poszerza samoświadomość, uczy się, jak skutecznie radzić sobie, jak wprowadzać zmianę, jak docierać do tego, co ważne, czego potrzebuje, co jest sednem.
Coaching wciąż niedoceniany
Coaching to fantastyczna metoda pracy, która daje klientowi wiedzę o sobie, uczy odpowiedzialności za swoje życie, usprawnia proces podejmowania decyzji i działania.
Coaching nie cieszy się dobrą sławą w Polsce dlatego, że bardzo niewiele osób wie, na czym polega. Znakomita większość krytyki tej metody…. nie dotyczy prawdziwych coachów, a bardzo często innych specjalistów zajmujących się rozwojem osobistym i głoszących hasła Jesteś zwycięzcą! – których nazywa się coachami.
Coach nie powie Ci, że jesteś zwycięzcą. Coach zapyta Cię: Kim jesteś? I pomoże Ci znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Podziel się w komentarzu, jakie do tej pory miałeś skojarzenia z coachingiem i co myślisz po przeczytaniu tego artykułu 😉
Agnieszka
5 Responses
Olga
Ten artykuł tj duża wartość. Dużo merytoryki. Dziękuję. Wiedziałam mniej więcej czym jest coaching – teraz wiem znacznie więcej.
Agnieszka Żmuda
Super – o to chodzi!;) Pozdrawiam!
Kaśka
Duże zaskoczenie. Byłam przekonana że coaching to rodzaj szkolenia.
Ale czy coachowie nie szkolą…?
Agnieszka Żmuda
Coachowie bardzo często są też trenerami – czyli szkolą. Ale kiedy prowadzą szkolenie – to nie robią jednocześnie coachingu (chyba, że wykorzystują pewne narzędzia coachingowe, ale zasadniczo szkolenie to nie coaching). Podobnie kiedy pracują z klientem na sesji coachingowej – to nie szkolą go, tylko coachują 😉
Anna
W dzisiejszych czasach to bardzo wartościowa forma pomocy.
Sama korzystam. Polecam z całego serca ! 😉