Praca z domu to prawdziwe wyzwanie. Ale z powodzeniem możesz stawić mu czoła.

Dysponując konkretnymi metodami wspierającymi samodyscyplinę, możesz pracować bardzo efektywnie, nie potrzebując do tego wielkiego płomienia motywacji – a o taki trudno na co dzień.

W artykule zawarłam esencję, jeśli chodzi o organizację pracy własnej.

Zaznaczyłam też korzyści płynące z wdrożenia poszczególnych zasad. Czytaj i ucz się produktywności! 

Z motywacji zewnętrznej na motywację wewnętrzną

Chodząc do pracy – w sposób tradycyjny 🙂 – mamy motywator zewnętrzny. Ktoś na nas czeka: klient, szef, współpracownicy. To sprawia, że chcąc nie chcąc musisz wyjść z domu o określonej porze, by o zamierzonej godzinie stawić się w pracy.

W domu jest całkiem inaczej. To Ty jesteś szefem samemu sobie. A to trudne. Wtedy potrzebujesz motywacji wewnętrznej. Potrzebujesz samodzielnie zmobilizować się, by usiąść do pracy. A jeśli nie masz ani motywacji zewnętrznej, ani wewnętrznej… To jaką masz…?

1# Umów się sam ze sobą, że siadasz do pracy o konkretnej godzinie. Myśl o tym, jako o pójściu do pracy. 

Wskazówka: Nawet, jeśli Ci się nie chce… I najchętniej odłożyłbyś to jeszcze z pół godziny, to jest na to jedna, prosta, ale niezwykle skuteczna metoda. Nie zawiodła mnie jeszcze nigdy. Otóż: po prostu siądź i włącz komputer. Innymi słowy: zacznij. Usiądź z myślą, że popracujesz 10 minut. Serio. 10 minut. I zobaczysz – że przy komputerze już zostaniesz. Wiesz mi – działa. Próbowałam tego setki razy! 😉

Korzyści: Najważniejsza korzyść: ćwiczysz samodyscyplinę (a ją zdecydowanie można wytrenować!) i masz satysfakcję z tego, że dajesz radę. Poza tym – jeśli rozpoczynasz pracę tak, jak planujesz – jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że zrealizujesz to, co potrzeba i będziesz mieć efekty!

Dlaczego nie warto zaglądać do poczty?

Jedna z ważniejszych zasad efektywnej pracy brzmi: rób w pierwszej kolejności to, co najważniejsze. No i właśnie:

2# Zrób listę zadań priorytetowych i od razu ponumeruj je: od najważniejszego zaczynając. Siadając do pracy zacznij od numeru 1. I wykonuj to, co masz do zrobienia trzymając się wyznaczonej kolejności. Twoje wyniki zależą przede wszystkim od kluczowych zadań. Jednym słowem: maksymalnie skoncentruj się na tym, co ważne!

Wskazówka: Jeśli obsługa poczty nie jest Twoją pracą samą w sobie – to zacznij od najważniejszych zadań, które wymagają od Ciebie najwięcej wysiłku, czasu czy uwagi. E-maile są z zasady formą komunikacji, która nie zakłada natychmiastowej odpowiedzi (w sprawach palących wykonuje się po prostu telefony). 

Żeby zadbać o rzeczywiste ruszenie z Twoimi zadaniami – nie korzystaj też z social media w trakcie pracy. Rób to – jeśli potrzebujesz – w czasie przerw.

Korzyści: Zawsze będziesz mieć zrobione to, co kluczowe. Będziesz mieć poczucie sprawstwa, zadowolenia i nabierzesz przekonania, że potrafisz pracować efektywnie!

Obowiązki domowe i zawodowe, czyli pomieszanie z poplątaniem

Ogromną przeszkodę w pracy w domu stanowią wszelkie rozpraszacze i obowiązki, które mamy. Bo skoro jestem w domu, to przecież mogę wstawić pranie, odkurzyć, przygotować obiad czy pozmywać. Trochę praca, trochę dom. Grzech nie skorzystać z możliwości ogarnięcia sobie różnych rzeczy – skoro i tak jestem w  domu.

Tyle, że to najcięższy grzech powodujący brak efektywności pracy!

3# Potrzebujesz oddzielić – radykalnie oddzielić! – to, co do zrobienia w domu, od tego, co do zrobienia w pracy. 

Wskazówka: Podczas przerw w pracy – a przerwy robić musisz – masz możliwość, by np. wstawić pranie czy pozmywać. Ale! Jeśli dajesz sobie 15 minut przerwy – to masz 15 minut przerwy. Ważne, by trzymać się planu. 

Pomyśl: czy w pracy gotujesz lub sprzątasz w domu? Raczej nie 😉

Korzyści: Jeśli ustalisz sobie konkretny czas pracy, konkretne przerwy, koniec pracy o określonej porze – będziesz mieć rzeczywiście później czas wolny po pracy. Będziesz mieć jasną sytuację, kiedy jesteś w pracy, a kiedy w domu.

Jak widzisz, wszystkie zasady, o których piszę, są bardzo proste. Co nie znaczy, że łatwe. Ale jeśli tylko chcesz poprawić swoją produktywność pracy z domu – gwarantuję Ci, że jeśli je wprowadzisz – skutecznie Ci w tym pomogą 🙂

Na blogu dzieliłam się do tej pory również innymi sposobami, które wspierają efektywność osobistą. Pisałam o moim ulubionym narzędziu do zarządzania czasem i planowania, jak i sposobach na skupienie się na najważniejszych rzeczach oraz o 11 zasadach efektywności, które stosuję.

Daj znać, jak widzisz, taki plan na rozwój swojej efektywności. Może masz inne, sprawdzone metody, które działają u Ciebie? Podziel się 🙂

Agnieszka

#zostańwdomu

#efektywnośćosobista

Dodatkowo – poszerz swoją wiedzę i umiejętności z zakresu efektywności osobistej dzięki bezpłatnemu e-bookowi, który mam dla Ciebie w prezencie!

To 25 stron o tym, jak zarządzać sobą w czasie, o samodyscyplinie i organizacji pracy własnej.

Korzystaj i rośnij w efektywność!